Czytając o perypetiach Zuzy odnoszę wrażenie, że mowa o mojej dawnej koleżance z podwórka. Samodzielna, ciekawska czasem pokazuje pazura i nigdy się nie nudzi.

Po Swiętach drzewka bożonarodzeniowe lądują zwykle na śmietnikach. W Warszawie rusza ich zbiórka - dzięki nim powstanie prąd i ciepło.

Śnieg niby nic, ot zmrożone kropelki wody, które spadają z chmur. Jednak każda śnieżynka jest wyjątkowa - nie ma dwóch identycznych.

Chcecie wykończyć makijaż omiatając policzki pudrem, ale okazuje się, że go nie ma? A może nie używacie go na co dzień, ale chcecie właśnie ten jeden raz go użyć i uważacie, że bez sensu kupować całe opakowanie? Oto propozycja dla Was.

Idee. Od nich wszystko się zaczyna. Otoczeni morzem sprzecznych informacji zastanawiamy się nad logiką. Idą Święta, tradycja nakazuje by mieć drzewko, wybieramy się na zakupy z myślą o nim i natrafiamy na akcję „nie kupuj drzewka”, idąc po karpia „nie kupuj ryby”, teraz nadchodzi wielkimi krokami Sylwester i słyszymy przyłącz się do akcji „nie strzelam w Sylwestra”. I jak tu nie mieć za złe ludziom, którzy twierdzą, że to kompletne nieporozumienie.

Kojarzycie ptaka – dudka, który potrafi rozwijać swój czub niczym wachlarz? A czy wiecie, że łacińska jego nazwa to Upupa epops? To właśnie pierwszy człon tej nazwy Upupa kojarzy nam się od niedawna z pupą malucha, a w zasadzie pieluszką wielorazową o przewrotnej nazwie Duduś.

Macie w domu korek po winie, szampanie i zastanawiacie się co z niego zrobić? Jeśli dodatkowo znajdziecie zbędną ramkę to możecie stworzyć niebanalną tablicę korkową.

Tak jak obiecaliśmy przedstawiamy Wam kolejną świąteczną ozdobę - sposób wykonania drugiej choinki z rolki po papierze toaletowym. Wykonanie również proste, choć efekt zupełnie inny.